homoEDUpl's channel
httpwwwhomoseksualizmedupl fan page

FAQ

Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązywane na tym samym poziomie myślenia, na jakim byliśmy, kiedy je tworzyliśmy.
Albert Einstein

Jednym z rozpowszechnionych mitów na temat terapii reparatywnej jest założenie, że polega ona na tłumieniu, wypieraniu odczuć homoseksualnych i zaprzeczaniu, że istnieją. Wygląda to zupełnie inaczej.

Na pytanie odpowiada dr Joseph Nicolosi

Paradoksem terapii reparatywnej jest fakt, że odnosi sukces tylko jeśli klient zaakceptuje swe niechciane odczucia homoseksualne. Dopiero gdy klient stanie w prawdzie o sobie i uzyska wgląd w swoje homoseksualne odczucia, w ich prawdziwą naturę, rozpoczyna się proces uwolnienia.

Zadaniem jest nie odwracanie się od tych odczuć, a spojrzenie przez nie. W terapii reparatywnej korzystamy z "Trójkąta zaangażowania". Prosimy klienta by skoncentrował się bezpośrednio na swych homoseksualnych odczuciach i fantazjach. W tym samym czasie zwraca uwagę też na odczucia cielesne towarzyszące emocjom/fantazjom. Cały czas powinien przy tym pozostawać w kontakcie z terapeutą. Gdy klient koncentruje się na homoerotycznych wyobrażeniach, zwykle doświadcza podniecenia cielesnego. Jeśli potrafi zaakceptować to homoerotyczne doświadczenie, pozostając w kontakcie z terapeutą, wkrótce przekształca się ono w coś innego ? rozpoznanie głębszych, wypływających z cierpienia potrzeb emocjonalnych nie mających nic wspólnego z seksualnością.

Niektóre z grup wsparcia dla osób homoseksualnych odrzucają pomysł konfrontacji z odczuciami homoerotycznymi. Jest to jednak ważnym elementem terapii. Nie zachęcamy klientów do angażowania się w homoerotyczny seks, a do stanięcia w prawdzie o swoich uczuciach.

Przywołanie doświadczenia tych odczuć w obecności akceptującego, doświadczonego terapeuty pomaga w poradzeniu sobie ze wstydem nieodmiennie związanym z odczuciami homoerotycznymi. Jednym z ważnych elementów terapii jest uwolnienie od wstydu. Wstyd wmawia nam: "Jesteś bezwartościowy i zły". W przeciwieństwie do wstydu, poczucie winy mówi nam: "Zrobiłeś coś złego". Poczucie winy może być stosowne, może przekazywać potrzebną do wzrostu informację. Jednak wstyd, odczuwany na poziomie cielesnym jako załamanie, pozbawienie tchu, ściśnięcie, poniża człowieka w jego istocie, niszczy jego wartość i godność. Pozbycie się wstydu pozwala ujawnić prawdziwe Ja człowieka. W myśl antropologii judeochrześcijańskiej to prawdziwe Ja zostało zaprojektowane przez swego Stwórcę do heteroseksualności.

Trójkąt terapeutyczny Terapia reparatywna

Trzy przykłady.

Jeden z moich klientów, 43 letni, żonaty księgowy przypomniał sobie mężczyznę, którego zobaczył na lotnisku podczas podróży służbowej. Wspomnienie to obudziło w nim seksualne fantazje. Poprosiłem go, by skupił się na tym wyobrażeniu i zaobserwował co dzieje się w ciele, pozostając jednocześnie w kontakcie ze mną. Stwierdził, że odczuwa intensywne pożądanie seksualne. A jednak gdy podążył za tym wyobrażeniem i zaczął sobie wyobrażać seksualny scenariusz, nieoczekiwanie zaczął odczuwać smutek, tęsknotę i pustkę. We łzach opowiedział o poczuciu bezwartościowości. "Chciałbym by był moim przyjacielem. Był tym typem faceta, z którym zawsze chciałem być blisko. Jak bardzo bym chciał się z nim zaprzyjaźnić." Przywołało to wspomnienia znęcania się przez rówieśników, jakiego doświadczył jako dziecko, poczucie opuszczenia, samotności i wyobcowania, które tak bardzo dokuczało mu w dzieciństwie. Mężczyzna na lotnisku reprezentował właśnie takiego 'faceta poza zasięgiem' - potencjalnego przyjaciela, który był jednak "z innej ligi".

Inny klient - 22-letni student wszedł w 'trójkąt zaangażowania' z wyobrażeniem filmu pornograficznego, który niedawno oglądał. Występował tam wyidealizowany, bardzo męski aktor. Ten młody człowiek nie miał żadnych problemów by podzielić się detalami aktywności seksualnej, w którą chciałby się zaangażować z tym idealnym ultra-macho. Zaczął opisywać każdą możliwą aktywność seksualną, w którą może zaangażować się dwóch mężczyzn. Na koniec popatrzył na mnie, i po chwili milczenia dodał: "A jednak chcę czegoś więcej". I zaczął opowiadać o żonie i rodzinie, której pragnął o wiele mocniej.

Trzeci z klientów, nauczyciel w średnim wieku zaczął opowiadać o swoim 15-letnim uczniu, na którego punkcie miał obsesję. Opisując swe fantazje, starał się obserwować też swoje odczucia cielesne. Opowiadając o aktywności seksualnej, w jaką chciałby się zaangażować z uczniem, zaczął opisywać odczucia fizyczne - odczucie ssania, pustki w dolnej części klatki piersiowej. Gdy zaczął werbalizować to odczucie, stwierdził, że tak naprawdę sam chciałby być tym męskim, pewnym siebie nastolatkiem.

Gdy odsuwamy na bok wstyd i zajmujemy się bezpośrednio wzbudzającymi obawy fantazjami - dostrzegamy prawdziwą naturę skłonności homoerotycznych  - którą jest utrata przywiązania. Pociąg homoerotyczny różni się tym od heteroerotycznego, że jest skutkiem deficytu w doświadczeniu wczesnodziecięcego przywiązania (bonding). Jest zakorzeniony nie w poszukiwaniu kogoś "innego ode mnie" lecz w bólu związanym z utratą przywiązania, deprywacją, stratą i pustką.

Mężczyzna w terapii reparatywnej uczy się nawet z doświadczanych 'wpadek'. Uczy się nie traktować ich jako porażki, nie pogrążać we wstydzie, lecz analizować ich głębsze znaczenie. Prowadzi to do spojrzenia poza erotyczną ikonę utraconej części tożsamości i uzdrowienia potrzeby męskiego przywiązania, które jest jego najgłębszym pragnieniem.

źródło: The Paradox Of Self-Acceptance

_________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.